Jakub Żulczyk Informacja zwrotna do to nie tylko kryminał

 


 

 

 

Mówi się, że przez alkohol traci się rodzinę. Nie, nie tylko. Rodzinę się zabija. Najpierw morduje się każdego z jej członków z osobna. Na wiele sposobów – potajemnie, z ukrycia, albo publicznie, na szafocie, ku uciesze publiczności. A to, co z niej zostanie – bo zawsze coś zostaje z rodziny, gdy wszyscy już umrą: leżący na podłodze nagi organ, bezbronny, podeptany – składa się w ofierze, pali w piecu.

 

 

 

                Cytat pochodzi z kryminału Jakuba Żulczyka Informacja zwrotna. To kryminał przeczytany przeze mnie pod niepamiętnych czasów. Nie będę pisał o fabule kryminalnej, która jaka jest, każdy widzi. Zajmę się samym sednem książki. Cała opowieść prowadzi nas w zakamarki  choroby alkoholowej, posępnej nieuleczalnej i śmiertelnej. Cytat to w pewnym sensie kwintesencja choroby. Alkoholizm zabija od początku do końca każdego członka rodziny alkoholika.

                Marcin Kania bohater Informacji zwrotnej to celebryta odcinający kupony od swej dawnej twórczości muzycznej a przede wszystkim alkoholik. Jakub Żulczyk prowadzi nas przez życie bohatera w oparach alkoholu, który Marcin Kania wypił w swym życiu. Znakomicie w książce są oddane mechanizmy choroby, czyli nałogowe regulowanie uczuć, mechanizmie rozproszonego i rozdwojonego „ja” oraz mechanizmie iluzji i zaprzeczeń. Podążając za bohaterem, odnosimy do niego uczucia współczucia, to złości, czy nienawiści. Prozaicznie napiszę to chory człowiek, który potrzebuje pomocy. Udzielić może mu lekarz, terapeuta, AA, inny alkoholik, potrzebna jest tylko jego zgody o, którą najtrudniej.  

                Warto przeczytać książkę nie skupiając się na wątku kryminalnym, aby poznać alkoholizm dogłębnie.

Wojna coraz mocniej spaja naród ukraiński

 

 

                                                                                                                                                                Zdjęcie z internetu
 

 

 

Fiodor Dostojewski, Lew Tołstoj, Aleksander Puszkin, Michaił Bułhakow, Vladimir Nabokov, Andriej Płatonow, Dmitrij Bykow, Zachar Prilepin, Michaił Iwanowicz Glinka, Siergiej Wasiliewicz Rachmaninow, Aleksandr Porfirjewicz Borodin, Igor Strawiński. Ilya Kabakov, Erik Bulatov, Semen Fajbisowicz. Wymieniłem te nazwiska, aby uzmysłowić nam, jak wielka jest kultura rosyjska i jak jest niezbędna dla kultury światowej. Przez media przetacza się dyskusja z pytaniem: Czy embargo powinno dotyczyć też sztuki, muzyki, literatury rosyjskiej. Moim zdaniem embargo powinno dotyczyć odtwórców rosyjskiej kultury, którzy popierają wojenną retorykę Kremla. Wojna jest złem i każdy, kto popiera zło, jest samemu złem.

Zastanawiające jest, że naród z przebogatą kulturą od wieków tkwi w gospodarce o strukturze niewolniczej, gdzie wyzysk i brak sprawiedliwości jest na porządku dziennym. Od wieków Rosją rządzą krwawi tyrani, którzy bez pardonu wyniszczają naród rosyjski, który pomimo to odradza się i istnieje. Tylko jak istnie?

Nie żyje zgodnie z przesłaniem niesionym przez twórców kultury, ale jako zło, które rozpływa się po kraju z Kremla. Oto młodzi ludzie nasiąknięci propagandą zła, zastraszeni, zmuszeni rozkazem dokonują zbrodni wojennych. Trudno rozsądzać, kto jest bardziej winny: wykonawca, czy nakazujący dokonania zbrodni. Trudno zrozumieć, czemu młodzi ludzie to czynią. Przecież tam nawet, gdzieś na dalekiej Syberii chodzili do szkoły, gdzie czytali wielkich literatów rosyjskich. Słuchali utworów XIX kompozytorów. Na plastyce rozmawiali o malarstwie socrealistycznym. Co idzie nie tak w społeczeństwie rosyjskim, iż podaje się pod pręgierz kolejnego krwawego Cara. Oto Putin krwawy człowiek bez pardonu niszczy naród ukraiński i własny.

Społeczeństwo rosyjskie – co jest niesamowite – wierzy Carowi Putinowi. Sami podsycają opowieść o faszyzmie na Ukrainie. Przez 20 lat dostają papkę informacji militarystycznych. Uwierzyli, iż cały świat jest przeciw Wielkiej Rosji. Życie w kraju, w którym informacja ma służyć zastraszeniu, wywoływaniu poczucia poniżenia jest trudna, ale czy to może usprawiedliwiać zbrodnie? Ewidentnie Car Putin wolne elity społeczeństwa rosyjskiego spacyfikował, wręcz unicestwił. Żołnierze rosyjscy to wierni słuchacze kłamstw Kremla, a z tych kłamstw wyrosły nikczemności, złodziejstwo i zbrodnia. Nie tylko żołnierze, ale całe społeczeństwo zostało pozbawiane empatii.

Rosjanie zostali stopniowo doprowadzeni do stanu zezwierzęcenia. Jak długo będzie musiał trwać proces naprawy, odnowy społeczeństwa? Przyjdzie przecież taki czas, kiedy Putin pójdzie w zaświaty odpokutować za swoje winny. Czy po nim nastąpi kolejny Car? Tak jak dzieje się to od wieków. Może wreszcie naród, który ma takie zaplecze kulturalne, filozoficzne, naukowe, postawi na demokrację?

Jest jeszcze jeden element tej wojny. Tworzenie się bardzo mocnych fundamentów narodu ukraińskiego. Tego się Car Putin nie spodziewał. Twierdzi, iż państwo ukraińskie jest sztucznym tworem, który łatwo rozbić i przejąć. Zaatakowani obywatele Ukrainy pomimo swych różnych poglądów politycznych, mówiący po ukraińsku, jak i po rosyjsku zrozumieli, że na terytorium zwanym państwem Ukraina, chcą żyć na własnych zasadach. Zaspakajać swoje pragnienia, dążyć do demokracji i życia, jakie jest wiedzione w Europie Zachodniej. Tym sposobem Rosja przegrała wojnę. Przeciwstawił się jej naród, którego charakter kształtuje się na tej okrutnej wojnie. 

 

 

 

 

Zapaść inwestycyjna Starachowic

 

   


             

 

             No i się stało. Prezydent przegrzał inwestycyjnie nasze kochane miasto. Każda z rozpoczętych budów, każdy z remontów – leży. Trzeba dla sprawiedliwości wszystkie je wyliczyć. Remont ulicy Konstytucji 3 Maja trwa jak za starej dobrej komuny. Blok przy Kościelnej zostanie jedynie namalowany na muralu. Domy przy ul. Widok tak pięknie miały wyglądać, jeden nawet został wyremontowany i naprawdę to słuszna decyzja odnowić całe stare robotnicze osiedle. Tylko trzeba mierzyć siły na zamiary. Zamiarów mamy wiele, ale sił brak. Remont placu przydworcowego w Starachowicach Wschodnich trwa całe wieki. Z nabrzeżem rzeki Kamiennej też zastój. Panie Prezydencie, czas przestać witać się z całym województwem, a zająć się naprawą złych decyzji i rozwiązywaniem problemów. Polityka ważna rzecz i niedługo wybory, ale może plany utworzenia wojewódzkiego komitetu należy odłożyć na bok, a zająć się magistratem. Przy obecnej sytuacji ekonomicznej kraju, szalejącej inflacji i niestabilnej sytuacji w Europie należy zająć się najpotrzebniejszymi inwestycjami i w wolniejszym tempie, ale doprowadzić je do końca. Miasto czeka jeszcze sporo wydatków związanych z uchodźcami, którzy przybili do nas na dłuższy czas.

                Działania społeczeństwa starachowickiego w kwestii przyjmowania uchodźców z Ukrainy są niesamowite. Spora grupa ich została, widząc, jak wolontariusze zajęli się ich potrzebami. Teraz do podtrzymania tej chęci pomocy potrzebne są decyzje na szczeblu krajowym. Obawiam się, że rząd PiS nie poradzi sobie z takim napływem uciekinierów przed wojną. Gminne kasy świecą pustką i trudno liczyć na ich pomoc. Z czasem z braku rozwiązań systemowych zaczną narastać konflikty wśród pomagających, a i też społeczeństwo mniej przychylnymi okiem będzie patrzeć na Ukraińców. Wypełzną demony oskarżające o zabieranie pieniędzy z opieki społecznej dla uchodźców, demony zajmowania stanowisk pracy przez Ukraińców. Bez sensownego planu będzie duży śmierdzący pasztet.

                Wojna w Ukrainie przeniosła się na południe. Rosja po odniesieniu porażki w zdobyciu Kijowa skupiła się na zajęciu Obwodów wschodnich i południowych. Europa Zachodnia dalej robi dobrą minę do złej gry. Bez drastycznych posunięć i przystąpienia do wojny kraje zachodnie tylko odsuwają czas agresji Rosji na Unię Europejską. Putin jak Stalin czy Hitler zręcznie rozgrywa polityczną grę. Politycy zachodni ze strachu przed utraceniem spokoju i dobrobytu chętnie oddadzą Ukrainę we władanie Cara Putina. Z czasem żądania dyktatora Rosji przesuną się na Finlandię, kraje Bałtyckie, Polskę, nie wspominając o Gruzji i Mołdawii. Wśród polityków zachodniego świat nie ma męża stanu lub żony stanu, więc społeczeństwo europejskie demonstracjami poparcia dla Ukrainy musi takiego wykreować. 

 

 

 

Polecane

Twarde Fakty: Wybór i Zarządzanie w Starachowicach

      Zgodnie z sondażami władze w mieście i powiecie utrzymał Komitet Wyborczy Marka Materka. Kusz bitewny opada, miejsce potyczki odsłan...