Empuzjon Olgi Tokarczuk krytyka patriarchatu

 


 

 

 

Te przepocone kołnierzyki, brudne majtki ze śladami na białym płótnie, cała ta ohyda fizjologii

 

 

                Empuzjon Olgi Tokarczuk to opowieść o kobietach bez kobiet. Autorka na stronach książki mocno i dobitnie wyłuszcza swoje poglądy na temat patriarchatu, płciowości, samostanowienia.

                Książka jest seksistowska, jej zadaniem jest skompromitowanie patriarchatu. Czytelnika zmusza do określenia swoich poglądów na temat feminizmu, równouprawnienia, płci nienormatywnych. Mieczysław Wojnowicz główny bohater powieści leczący się z gruźlicy. Przebywający w męskim gronie określa się płciowo, przez pryzmat poznanych mężczyzn poszukuje swojego miejsca na ziemi.

                Powieść Empuzjon nie zachwyca. Uważam, że jest to najsłabsze dzieło Olgi Tokarczuk. Pisana, aby przestawić poglądy autorki. Gloryfikować feminizm i szydzić z XIX w. patriarchatu. Książkę trzeba przeczytać z uwagi na styl, jakim jest pisany. Olga Tokarczuk udowadnia w niej, iż Noble jej się należał.

                XXI wiek przynosi obalanie definicji. Żyjemy w czasach kwestionowania przekonań istniejących w społeczeństwie od wieków. Patriarchat, który dominuje w historii w cywilizacji, chyli się ku upadkowi. Przychodzi czas kobiet i wojującego feminizmu. Co z tego wyniknie?

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecane

Recenzja spektaklu „Dowód na istnienie drugiego”

                                                                                               Zdjęcie TVP        Spektakl „Dowód na i...