Nowy Dworzec – Wyzwanie dla Starachowic. Turystyka, Infrastruktura i Kontrowersje

 

 


 

Wspaniały dworzec mamy otwarty. Starachowice Zachodnie pięknie prezentują się w szacie śnieżnej ze zjawiskowo oświetlonymi zatoczkami autobusowymi. Prezydent miasta publikuje zdjęcia dworca. Teraz proste pytanie, co dalej? Dworzec autobusowy i kolejowy to miejsca użytkowe, wybudowane nie tylko dla estetycznego wyglądu. Międzymiastowa komunikacja autobusowa w Starachowicach nie istnie. Urzędnicy powiatu ani miasta nie chwalą się działaniami. Czyli mamy problem. Czekam na czas, kiedy na dworcu zajadą takie firmy transportowe jak Sindbad, Eurobus, Flixbus, Polonus z większym natężeniem. Starachowice są odcięte od reszty Polski w aspekcie komunikacji autobusowej. Pod psem leży komunikacja lokalna. Prywatne firmy transportowe wykonują kursy bez koordynacji. To temat dla Starostwa. Koordynacja i utworzenie rozkładu jazdy z przewoźnikami jest bardzo wskazane. Niech wydane miliony na harmonijny widok zaczną przynosić wymierne korzyści dla mieszkańców powiatu. Oczywiście, to nie tylko problem powiatu starachowickiego. Wykluczenie komunikacyjne to drążący rak Polski lokalnej. Mieszkańcy wiosek, przysiółków bez własnego transportu są odcięci od pobliskich większych miast, w których jest lekarz, szpital, urząd. Dobra komunikacja z resztą kraju może nam przysporzyć turystów.

                Zakończyłem turystyką w temacie komunikacji. Teraz zajmę się samą turystyką. Nad zalewem Lubianka mają powstać miejsca kempingowe i domki letniskowe. Mieszkańcy południowej części, a zwłaszcza ci, co mieszkają, nad brzegami pięknego zalewu, protestują. Dużo pracy przed magistratem, aby przekonać społeczeństwo do słuszności koncepcji zagospodarowania otuliny zalewu. Element rozwoju turystyki powinien stać się kartą przetargową UM w negocjacjach. Przyjazd turystów to nie tylko kłopot, ale również wymierne korzyści materialne. Warto rozmawiać i prezentować oponentom, w jaki sposób mogą zarabiać na plażowiczach. Miejsc parkingowych jest za mało, lokali gastronomicznych o wyższym standardzie jest za mało, lokali, które nie tylko serwują hamburgery i kebaby, a dbają o strawę kulturalną, nie ma w ogóle, miejsc noclegowych nie ma w ogóle. Kiedy wybudowano osiedle mieszkaniowe w południowej części miasta,  ponad 30 lat temu, na ul. Jeleniej, Południowej, Myśliwskiej powstawały na szybko sklepy, aby zadbać o mieszkańców osiedla udających się nad zalew. Z czasem, kiedy Lubianka popadła w ruinę, drobny handel przestał mieć rację bytu. Trzeba to przypomnieć mieszańcom wokół zbiornika wodnego. Powstałe i powstające miejsca o walorach turystycznych w mieście, i wokół niego, mogą uczynić nasz gród centrum turystycznym. Ze Starachowic prowadzi wiele szlaków turystycznych pieszych i rowerowych. Góry Świętokrzyskie to zaledwie kilka kilometrów od nas. Rozwój zalewu Brody jako enklawy dla wędkarzy i wodniaków. Przyznam się, że nigdy o Starachowicach nie myślałem w tym kontekście. Może to ma sens?

                Społeczna Agencja Najmu, może to jest rozwiązanie dla mieszkańców Starachowic? Nasze miasto jako jedyne w regionie buduje budynki czynszowe i socjalne. Tu należy bić brawa na stojąco zarządowi miasta. W grodzie stoi sporo pustych mieszkań. Właściciele nie mają ochoty wynajmować ich z uwagi na polskie prawo, które chroni mocno lokatora. Społeczna Agencja Najmu powinna powstać w Starachowicach. Agencja Najmu jako podmiot utworzony pod egidą miasta powinna zagospodarować puste mieszkania. Właściciele mieszkań mieliby gwarancję zapłaconego czynszu. Spółdzielnia, kontrolując lokatorów i odpowiednio ich dobierając, gwarantowałaby sprawność systemu. W wypadku niepłacenia za lokal wdrażano by program naprawczy. Warto o tym pomyśleć. Może przestaniemy być miastem o zmniejszającej się liczbie mieszkańców.

                Stowarzyszenie TST – Twój Samorząd Teraz poinformowało o niewyrażeniu zgody przez Monikę Pawłowską na zamieszczenie informacji na przystankach autobusowych. Wiadomość miała dotyczyć spalarni śmieci. W poprzednim felietonie pisałem o osi, na której będzie się kumulować kampania wyborcza. Okazuje się, iż budowa spalarni śmieci taką będzie. Obecnie wyborcze kampanie na całym świecie poszły w kierunku emocji, a nie merytorycznych debat. Taniec wokół inwestycji jednych będzie przerażał, innych zachwycał. Przeciwnicy nie dopuszczą do tego, aby wyborcy byli obojętni. Parlamentarna kampania wyborcza dała dobitny przykład, czego nie zauważał Marek Materek. Czy lepiej się przygotowuje do wyborów lokalnych? Przestrzeń publiczna ma być bezwzględnie otwarta na każdy legalnie działający podmiot. Panie Prezydencie, niech pan nie idzie tą drogą.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecane

Twarzą w twarz z wyzwaniami: Nowa droga Starachowic po wyborach

                  Wybory za nami, rozpoczęły się kłótnie o podział politycznego stołu. W Radzie Miasta jest wszystko jasne. W Powiecie b...