Wędrówka żółtym szlakiem: Starachowice Dolne do malowniczej Iłży

 

żółtym szlakiem można podążać również rowerem

Starachowice Dolne to dzielnica, które od lat stanowi węzeł szlaków turystycznych. Dziś zapraszam Was na wędrówkę żółtym szlakiem do Iłży, malowniczej miejscowości z bogatą historią.

Morze lasu. To takie banalne, ale prawdziwe
 

Naszą wędrówkę rozpoczynamy w Starachowicach Dolnych. Po opuszczeniu granic miasta wkraczamy do lasu i kierujemy się w stronę hałdy pokopalnianej, najwyższego punktu w okolicy. Kopalnia, bo tak nazywamy to miejsce, które obecnie opisuje, to hałda utworzona z ziemi wydobywanej z szybów kopani majówka 1, 2, 3, 4, a także Herkules i Henryk. Większość kopalni w naszym rejonie stosowało metody odkrywkowe, a najpopularniejsza była metoda smugowa. Wzniesienie to skrywa w sobie wiele tajemnic — pozostałości po kopalni, ślady dawnych zabudowań administracji zakładu. Widok ze szczytu hałdy mamy na Starachowice skąpane w lesie iglastym. W oddali majaczą zabudowania Skarżyska Kamiennego, w przeciwnym kierunku można zobaczyć wieże zamku w Iłży. 

Natura odbiera swoje dobra
 

Podążając żółtym szlakiem, mijamy wieś Lipie, gdzie możemy poznać ślady historii — mogiły partyzantów, kapliczkę z 1849 roku ufundowaną na pamiątkę zarazy. W okolicznych lasach stacjonowali powstańcy styczniowi, jak i partyzanci z II Wojny Światowej. Docieramy do zalewu Kotyzka, urokliwego miejsca na odpoczynek w ciszy i spokoju. Niewielki zbiornik pokopalniany jest rajem dla ornitologów. 

Woda uspokaja, zaprasza do zadumy
 

Wspomnienie cierpienia
 

Dalej szlak prowadzi nas Gościńcem Ostrowieckim, prehistorycznym traktem biegnącym wzdłuż Puszczy Iłżeckiej. To miejsce pełne historii — powstań, wojen, handlu i codziennego życia okolicznych mieszkańców. Mijamy mogiły partyzantów i drewniane krzyże Drogi Krzyżowej. Oto tu w środku lasu jeszcze niedawno, bo do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, istniała wieś Piotrowe Pole. Obecnie stałych mieszkańców już nie ma, jedynie jest kilka domów letniskowych. 


 
Piotrowe Pole

Las sosnowy prowadzi nas do wsi Koszary, skąd wiejskimi drogami docieramy do Iłży. Na horyzoncie majaczy już wieża zamku, zachęcając do poznania historii tego miejsca.

Już zamek Iłżecki majaczy
 

W Iłży możemy zanurzyć się w atmosferze starego miasta i podziwiać tradycyjne garncarstwo. Spacerując po uliczkach, warto odwiedzić lokalne lodziarnie i spróbować regionalnych lodów. Warto odwiedzić ogród, który jest pierwowzorem malinowego chruśniaka z wiersza Leśmiana. 


 
Czas obudzić Księżniczkę

Żółty szlak kończy się w Iłży, ale to nie koniec możliwości! Możemy powrócić do Gościńca Ostrowieckiego i pomaszerować do Kunowa, odwiedzając po drodze kapliczkę leśną pod wezwaniem Św. Katarzyny, jest to najstarsza leśna kapliczka w naszym regionie, a może nawet w Polsce. Z Kunowa szlak niebieski poprowadzi nas przez Sanktuarium Matki Boskiej Świętokrzyskiej z powrotem do Starachowic.

Dla miłośników przygód polecam nocleg w lesie. To wyjątkowa okazja, aby wsłuchać się w ciszę natury i poczuć magię lasu nocą. Pamiętajmy jednak o odpowiednim przygotowaniu i zachowaniu ostrożności. Wilków proszę się nie bać. Kłusownicy wybili watahę, która zajmowała okoliczne lasy.

Wędrówka żółtym szlakiem do Iłży to nie tylko przyjemny spacer, ale również podróż w czasie i odkrywanie historii regionu. Piękne widoki, lasy, zabytki i lokalna kultura — to wszystko czeka na Ciebie na tym szlaku.

Kapliczka Św. Katarzyny
 

 

1 komentarz:

  1. Piękna trasa malownicze widoki i ciekawe miejsca

    OdpowiedzUsuń

Polecane

Powieści noblisty Jon Fosse pt. Drugie imię. Septologia 1-2

      Co czyni nas tym, kim jesteśmy?                   Bohaterzy powieści noblisty Jon Fosse pt. Drugie imię. Septologia 1-2 to malar...