Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Opinie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Opinie. Pokaż wszystkie posty

23 postulaty Ruchu Marka Materka przybite na drzwiach Sejmu


 

 

 

Kampania wyborcza wkracza w okres wykluwania się komitetów wyborczych i kuluarowych dyskusji o listach wyborczych. W koktajlu wyborczym, jako dodatek samorządowy prezentuje się Ruch Marka Materka. Start w wyborach z nadania samorządowego jeszcze zapowiadają następujące partie i koalicje: Tak! Dla Polski! Jacka Karnowskiego, Bezpartyjni Samorządowcy, Porozumienie i Agro Unia.

 Stowarzyszenie lada dzień przeistoczy się w partię polityczną. Zgodnie z zapowiedzią pomysłodawcy projektu politycznego nazwa partii nie będzie zawierała członu z nazwiskiem. W naszym rozpolitykowanym kraju do granic wrzenia kilka projektów z nazwiskiem w nazwie nie przetrwało jednej kadencji. Marek Materek nie chce ryzykować.

Ruch Marka Materka sonduje wyborców. Wystosował 23 postulaty, w których zawarł swój program wyborczy. Jako młoda partia ma postulaty pragmatyczne. 23 Postulatach nie mam obietnic — rozdawnictwa. Obecnie nie ma partii na świecie, co tu mówić tylko o Polsce, która by czegoś nie rozdawała. Marek Materek rozpoczyna odważenie. Przybił tezy partii na drzwiach jak Marcin Luter na wrotach katedry.

Co mamy w 23 punktach? Jaki widzimy obraz partii? Zmiany, których chce dokonać RMM, są w obszarach podatków, społecznych, politycznych, gospodarczych, oświatowych, ekologicznych, zdrowotnych. Koła nie wymyślili. Każda partia w swoich programach ma większość tez Ruchu MM, Czym jednak wyróżnia się młoda nieopierzona partia? Z mlekiem pod nosem to widać dokładanie, ale czym jeszcze? Tak – dla bezpośrednich wyborów marszałków województw. Tak – dla jednomandatowych okręgów wyborczych do rad miast / gmin / sejmików. Tak – dla ograniczenia liczby radnych o 30%. Przytoczone postulaty jasno określają twórców RMM, są to samorządowcy z wieloletnim doświadczeniem. Zmiany mają ułatwić zarządzanie miastami, gminami. Do tego dochodzi pomysł likwidacji powiatów, który uważam za strzał w dziesiątkę. Powiaty to przechowalnia partyjnej nomenklatury. Społeczeństwu wystarczy urząd gminy, w którym można załatwić wszystkie sprawy. Pozostałe sprawy leżące w kompetencji powiatu można rozdzielić miedzy gminę i województwo, z naciskiem na gminę.

Oczywiście postulaty nie zwierają wyjaśnienia, jak RMM chce przeprowadzić zmiany i za co. Trudno tego wymagać. Pozostała część postulatów, jak już wyżej pisałem, nie zawiera nic wyjątkowego. Dziwi mnie jednak, że nie ma wzmianki o naprawie struktur państwa. Polska państwowość została rozregulowana. PiS wykazało się brakiem szacunku dla prawa, konstytucji, sadownictwa Idąc dalej tym tropem, trzeba wspomnieć o  kumoterstwie, nepotyzmie, złodziejstwie, bezkarność, pysze, bucie. W pierwszej kolejności tym nowa władza  ma się zająć. RMM w temacie milczy. Jest jeden postulat o rozdziale teki Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości, dla mnie to zbyt mało. Drugim palącym problemem jest stan służby zdrowia. Tak – dla dofinansowania psychiatrii dla dzieci i młodzieży. Kojarzy mi się z postulatem z wiecu wyborczego. Polsce jest potrzebna kompleksowa reforma lecznictwa publicznego. Swego czasu Ruch rzucił hasło o legalizacji marihuany. Szybko jednak z niego się wycofał. Uzależnienie to choroba, która drąży organizm społeczeństwa. Najwyższy czas, aby ambitni politycy zauważyli, że na alkoholu i tytoniu nie tylko się zarabia. Używki zabijają.

Przekroczenie progu wyborczego będzie dla RMM sukcesem. Pierwsza kadencja to budowanie fundamentów do następnej kampanii, czyli wyborów prezydenckich. Wybiegłem daleko w przód. Wróćmy do pytania z felietonu wcześniejszego:  kto finansuje Ruch Marka Materka? 

 

 

 

 

Jakie Starachowice były 2022. Co dalej z naszym światem


 

 

Koniec roku to czas podsumowania. Zadumy nad tym, co się wydarzyło i wyciągnięcia wniosków na przyszłość. Czas grudniowy, ze zmrokiem zapadającym zaraz po wschodzie słońca, też wiąże się z planowaniem przyszłości. Powspominajmy i pobawmy się, we wróża Jana.

Starachowice rok 2022 może uznać za udane. Udało się pomimo trudności dalej prowadzić zaplanowane inwestycje. Zakończono niekończącą się renowacje ul. Konstytucji 3 Maja. Czas prac powinien być wpisany do księgi rekordów starachowickich. Byłą siedzibie Dyrektora Zakładów Starachowickich rozpoczęto odbudowywać. Oczywiście planiści nie umieli zaplanowania tak prac, aby uchronić kilka drzew przed wycinką. Powstała nowa starachowicka tradycja ostatnich budów, obok powstaje bunkier betonowy (Mamy takie w parku miejskim, Lubiance). Powstały schody do nieba, czyli łącznik między ul. Zakładową a parkiem przy Parku Kultury. Odnowiona fontanna i całe otoczenie cieszy. Jedyny mankament to brak podjazdu dla wózków obok schodów. Projektanci twierdzą, że skarpa jest ze zbyt dużym spadkiem i podjazd nie spełniałby swojego przeznaczenia. Można było zrobić trochę dłuży podjazd schodzący do ul. Sportowej. Starachowice Dolne, miejsce pamiętające moje dzieciństwo to jeden wielki plac budowy. Teren obok stacji PKP ma stać się miejscem parkingu piętrowego (darmowego) zachęcającego przyjezdnych do pozostawienia w nim swoich aut i udanie się w dalszą podróż do miasta korzystając z komunikacji miejskiej lub planowanego systemu wypożyczania rowerów. W dużych miastach stacje przesiadkowe sprawdziły się. Czy w Starachowicach będzie podobnie? Śmiem wątpić. Czas oczekiwania na przesiadkę, będzie zbyt długi, aby miało to sens. Spójrzmy z budowanego parkingu w kierunku skarpy, a na niej, od lat trzydziestych XX w. prezentują się budynki mieszkalne kolonii robotniczej. Ich renowacja, wręcz budowa od postaw, jest znakomity posunięciem. Teraz odwrócimy się w kierunku stawu Pasternik. Też został podporządkowany wizji ludzkiej. Serce boli, ile istnień zwierząt kosztowała ta wizja. Cóż włodarz miasta lubi porządek. Wołałbym, aby zajął się porządkiem terenu wokół hałdy po wytopie rudy żelaza. Ten teren powinien być połączony z Parkiem Miejskim, aby stworzyć centrum rekreacyjne dla mieszkańców. Pójdźmy dalej, powinien być połączony z pasażem ul. Staszica. Na południowym końcu miasta trwają parce nad zalewem Lubianka. Mam nadzieje, że 2023 roku nastąpi koniec prac i mieszkańcy będą mogli korzystać z kąpieli wodnych i słonecznych. Miasto pięknieje, dobry krok, który trzeba kontynuować. Najważniejsze inwestycje to budowa mieszkań socjalnych i czynszowych. Starachowice muszą wszelkimi sposobami zatrzymać odpływ mieszkańców. Dostępność do taniego czynszowego mieszkańca z czasem przyciągnie rodziny. Komunikacja miejska jest darmowa. Tym posunięciem Marek Materek rozpoczął kampanię wyborczą i prezentowanie swojego ruchu na politycznej arenie. Specjaliści od lat promują komunikacje miejsca bez biletowania w miastach do 70 tys. mieszkańców. Rozwiązanie przyjazne dla obywateli i zmniejszające koszty obsługi biletów. Oczywiście komunikacja nadal kuleje. Po pierwsze linii i kursów jest zbyt mało. Autobusy kursują głównie w godzinach szczytu. Poza tym czasem, mieszkańcy bez własnego transportu są wykluczeni komunikacyjnie. Może wprowadzić komunikację mieszaną? Czyli kursy dodatkowe, które zostałyby biletowane. Przestawiłem część miejskich inwestycji, jest ich o wiele więcej. Pieniądze na wszystkie prace pochodziły z podatków miejskich i dofinansowania z zewnątrz. Oczywiście kredyty też lekką ręką Magistrat brał. Rok 2023 będzie początkiem wieloletniego kryzysu. Trzeba zadać pytanie. Czy Urząd Miasta ma koło ratunkowe, kiedy załamią się finanse publiczne w kraju?

Prezydent Starachowic na fundamencie swojego sukcesu wyborczego buduje partię polityczną, która ma być alternatywą w głosowaniu lokalnym i krajowym do PO i PiS. Ogólnopolski star wypadł blado.  Media w małym zakresie odnotowały spotkanie założycielskie Ruchu Marka Materka. Pierwsze deklaracje programowe zbliżone są z polityką PO. Pomimo nieudanego startu, kibicuje Markowi Materkowi.

Budżet przyszłoroczny jest ambitny i trudny do zrealizowania. W obecnej perspektywie, braku środków z UE nie ma szans na jego realizację. Wraz z wiosną, nie tylko w Starachowicach, ale w całym kraju budżety miast i gmin będą nowelizowane. Jeden punkt budżetu świadczy o roku, 2023, jako czasie wyborów. Magistrat postanowił przeznaczyć 400 tys. na Dni Starachowic. Szykujmy się na letnią kiełbasę wyborczą. Zenek i Sławomir muszą odwiedzić nasze miasto.

 Rok 2023 rozpocznie się od globalnej wojny gospodarczej, która będą prowadzić USA i Chiny.  Zimna wojna gospodarcza trwająca od lat rozpędzi się i świat zostanie definitywnie podzielony na dwa obozy. Z jednej strony staną kraje, które będą pod wpływem USA i takie, które będą pod we władaniu Chin. Wojna pomiędzy Ukrainą i Rosją przejdzie do powolnego wyniszczania obu krajów. Po wizycie prezydenta Ukrainy w USA wynika, iż amerykanie oczekują od zwaśnionych stron rozpoczęcia negocjacji pokojowych. Myślę, iż na wiosnę Ukraina zostanie osamotniona. USA wycofa się z finansowania militarnego Ukrainy, za nimi z radością uczynią tego kraje UE. Zwycięży Rosja, która wytrzyma embargo światowe. Podobnie ma się rzecz z Iranem, który pomimo od lat ostracyzmu gospodarczego i militarnego rozwija się i staje się głównym rozgrywającym na bliskim wschodzie. Rosja zdestabilizuje sytuacje polityczne w krajach po byłej Jugosławii i doprowadzi do konfliktu zbrojnego. Działania polityczne Rosji na niwie polityczne będą polegać na szukaniu sojuszników i stworzenie koalicji, która rozbije porządek powstały po czasach zimnej wojny. Naturalnymi sojusznikami staję się Iran i Serbia. W tle są Chiny, które poprowadzą agresywną politykę w Azji. Indie zaczną się łokciami rozpychać na arenie międzynarodowej. Na granicy z Pakistan, Indie będzie dochodzić do prowokacji. Zapowiedź pierwszego konfliktu nuklearnego.

Zapytacie, czemu przechodzę od opisu lokalnej społeczności do geopolityki. Chce tym przekazać, iż ten nasz starachowicki budżet jest powiązany z polityką ogólnoświatową. Staliśmy się globalną wioską. Starachowiczanie nie mają wpływu na decyzje w odległych mocarstwach, ale decyzje prezydenta USA, czy Chin wpływają na nasze życie. Nadszedł czas i przyszły rok będzie jego początkiem. Cywilizacja, którą znamy, będzie odchodzić, w niepamięć.  W 2023 roku będzie początkiem powstawania nowego porządku politycznego. Ustrój demokratyczny odchodzić będzie w niepamięć. Takie twory jak Unia Europejska staną się reliktami dobrych minionych czasów. Rządy populistyczne, totalitarne, rasistowskie rozpoczną swoje powolne przejmowanie władzy od 2023 r. Dobrze to już było!!! Czas kryzysu rozpanoszy się nad światem na wiele lat. 

 


 

Kto finasuje Ruch Marka Materka

 

 

 

 


 

 

Kryzys, który krąży po nieboskłonie, dosięgnął Europę, Polskę. Dotarł do Starachowic. Dwie duże firmy umiejscowione w naszym mieście będą zwalniać pracowników z uwagi na zmniejszenie produkcji i wzrost kosztów produkcji. Tymi firmami są MAN Bus, producent autobusów miejskich i Cerrad, producent płytek ceramicznych. Prezydent Starachowic, Marek Materek postanowił włączyć Urząd Miasta w proces pomocy zwalnianym pracowników. Choć Magistrat ma znikome ekonomiczne, prawne i polityczne możliwości w działaniu w tym procesie. Pochwalił się, że uzgodnił z firmą PKC zwiększenie zatrudnienia o 300, jeżeli miasto doprowadzi ogrzewanie do hali umiejscowionej na ul. Składowej. Świetnie, tylko czy tę obietnicę ma na piśmie? MAN Bus uzgodnił przejęcie zwalnianych pracowników przez PKC. Czyżby PKC zdobył kontrakt stulecia? Za dużo mam lat, by w to uwierzyć. Producent wiązek elektrycznych boryka się z brakiem pracowników. Płaci marnie. Rotacja pracownicza jest ogromna. Przywozi pracowników z odległych miejscowości spoza powiatu starachowickiego. Powtórzę jeszcze raz: nie ma nigdzie napisane na temat zwiększenia zatrudnienia w PKC. Czyli…?

Ruch Marka Materka jest po pierwszym otwartym spotkaniu z zadeklarowanymi członkami i sympatykami. Założyciel i lider, a obecnie prezes Stowarzyszenia zaprezentował liderów. Okazuje się, że na 16 województw RMM ma 11 przedstawicieli. Ewidentnie Marek Materek stawia na włodarzy miast i gmin. W deklaracji RMM mamy jasno nakreślony cel, stworzyć trzecią siłę w Polskiej polityce. Odcina się od obecnej polityki i polityków. RMM buduje przyszłą partię polityczną na fundamencie sukcesu wyborczego Marka Materka. Porównując z poprzednimi próbami, zbudowania trzeciej siły w polskiej polityce, działania RMM wyglądają skromnie. Partiami mieniącymi się jako trzecia droga jest ugrupowanie Pawła Kukiza, który faktycznie jest trupem politycznym  i Polska 2050 ruch Szymona Hołowni. Utworzenie partii i doprowadzenie do sukcesu wyborczego w polskiej perspektywie politycznej jest bardzo trudne. Szymon Hołownia zaistniał podczas wyborów prezydenckich. Z sondaży wynika, że sukces z kampanii prezydenckiej nie przekuł się na sukces ruchu. Czy będzie inaczej z Markiem Materkiem? Czas pokaże. Kampania ogólnopolska wymaga sporych środków finansowych. Pytanie do RMM, kto finansuje kampanię? Z tym pytaniem mają problem wszyscy politycy. Moim zdaniem RMM nie ma szans na zaistnienie ogólnopolsko. Lokalnie zapewne uzyska spore poparcie. Do utworzenia koła poselskiego daleka droga i na pewno takowe nie powstanie w najbliższej kadencji.

W tle powstania Ruchu Marka Materka mamy projekt budżetu miejskiego na 2023 r. W rządzeniu jest najważniejsze liczenie pieniędzy.  Prezydent pomimo przyszłej perspektywy obcinaniu środków założył sporo nowych inwestycji, w głównej mierze drogowych. Jeżeli rządzący PiS, nie pójdą na ustępstwa wobec Komisji Europejskiej, wszystkie budżety administracji lokalnych będą do poprawy. W planie jest założony wzrost podatków. Biedniejące starachowickie społeczeństwo nie przyjmie tego z zadowoleniem.  Ambitny budżet moim zdaniem nie do zrealizowania. Myślę, iż w miesiącach wiosennych wraz z przylotem jaskółek Rada Miasta będzie się pochylać nad budżetem, aby wprowadzić zmiany.

Pedet sprzedany, klucze przekazane. W przyszłym roku w tym miejscu będzie stał supermarket Aldi.

 

Wojna w Ukrainie trwa 9 miesięcy. Tragedia narodu słowiańskiego niszczonego przez drugi naród słowiański dzieje na naszych oczach. Przyzwyczajamy się. Coraz mniej jest pilnych wiadomości z frontu. Polacy podchodzą większym stopniu obojętnie do informacji o wojnie. Poruszenie przyniosły spadające bomby na terytorium Polskich. Od czasów II Wojny Światowej nie było takiego wydarzenia. Uchodźcy mieszkający w Polsce cierpią i musimy sobie z tego zdawać sprawę. Oni nie przyzwyczają się do tej sytuacji. Na Ukrainie mają swoich bliskich, którzy w każdej chwili mogą zginąć. W Internecie można czytać komentarze, iż owi uchodźcy zabierają nam pracę, kolejkę do lekarza, żyją z pomocy socjalnej. Piszący komentarze mają bardzo małe rozumki i szkoda mi ich. Sytuacje, wykorzystują politycy faszyzujący. Podburzają społeczeństwo, aby zaistnieć na ringu politycznym. Przykre jest to, że tacy politycy są w parlamencie. Boję się, że z czasem z przychylności przejdziemy do antyukraińskich protestów.

 

Polecane

Twarde Fakty: Wybór i Zarządzanie w Starachowicach

      Zgodnie z sondażami władze w mieście i powiecie utrzymał Komitet Wyborczy Marka Materka. Kusz bitewny opada, miejsce potyczki odsłan...