Jakie Starachowice były 2022. Co dalej z naszym światem


 

 

Koniec roku to czas podsumowania. Zadumy nad tym, co się wydarzyło i wyciągnięcia wniosków na przyszłość. Czas grudniowy, ze zmrokiem zapadającym zaraz po wschodzie słońca, też wiąże się z planowaniem przyszłości. Powspominajmy i pobawmy się, we wróża Jana.

Starachowice rok 2022 może uznać za udane. Udało się pomimo trudności dalej prowadzić zaplanowane inwestycje. Zakończono niekończącą się renowacje ul. Konstytucji 3 Maja. Czas prac powinien być wpisany do księgi rekordów starachowickich. Byłą siedzibie Dyrektora Zakładów Starachowickich rozpoczęto odbudowywać. Oczywiście planiści nie umieli zaplanowania tak prac, aby uchronić kilka drzew przed wycinką. Powstała nowa starachowicka tradycja ostatnich budów, obok powstaje bunkier betonowy (Mamy takie w parku miejskim, Lubiance). Powstały schody do nieba, czyli łącznik między ul. Zakładową a parkiem przy Parku Kultury. Odnowiona fontanna i całe otoczenie cieszy. Jedyny mankament to brak podjazdu dla wózków obok schodów. Projektanci twierdzą, że skarpa jest ze zbyt dużym spadkiem i podjazd nie spełniałby swojego przeznaczenia. Można było zrobić trochę dłuży podjazd schodzący do ul. Sportowej. Starachowice Dolne, miejsce pamiętające moje dzieciństwo to jeden wielki plac budowy. Teren obok stacji PKP ma stać się miejscem parkingu piętrowego (darmowego) zachęcającego przyjezdnych do pozostawienia w nim swoich aut i udanie się w dalszą podróż do miasta korzystając z komunikacji miejskiej lub planowanego systemu wypożyczania rowerów. W dużych miastach stacje przesiadkowe sprawdziły się. Czy w Starachowicach będzie podobnie? Śmiem wątpić. Czas oczekiwania na przesiadkę, będzie zbyt długi, aby miało to sens. Spójrzmy z budowanego parkingu w kierunku skarpy, a na niej, od lat trzydziestych XX w. prezentują się budynki mieszkalne kolonii robotniczej. Ich renowacja, wręcz budowa od postaw, jest znakomity posunięciem. Teraz odwrócimy się w kierunku stawu Pasternik. Też został podporządkowany wizji ludzkiej. Serce boli, ile istnień zwierząt kosztowała ta wizja. Cóż włodarz miasta lubi porządek. Wołałbym, aby zajął się porządkiem terenu wokół hałdy po wytopie rudy żelaza. Ten teren powinien być połączony z Parkiem Miejskim, aby stworzyć centrum rekreacyjne dla mieszkańców. Pójdźmy dalej, powinien być połączony z pasażem ul. Staszica. Na południowym końcu miasta trwają parce nad zalewem Lubianka. Mam nadzieje, że 2023 roku nastąpi koniec prac i mieszkańcy będą mogli korzystać z kąpieli wodnych i słonecznych. Miasto pięknieje, dobry krok, który trzeba kontynuować. Najważniejsze inwestycje to budowa mieszkań socjalnych i czynszowych. Starachowice muszą wszelkimi sposobami zatrzymać odpływ mieszkańców. Dostępność do taniego czynszowego mieszkańca z czasem przyciągnie rodziny. Komunikacja miejska jest darmowa. Tym posunięciem Marek Materek rozpoczął kampanię wyborczą i prezentowanie swojego ruchu na politycznej arenie. Specjaliści od lat promują komunikacje miejsca bez biletowania w miastach do 70 tys. mieszkańców. Rozwiązanie przyjazne dla obywateli i zmniejszające koszty obsługi biletów. Oczywiście komunikacja nadal kuleje. Po pierwsze linii i kursów jest zbyt mało. Autobusy kursują głównie w godzinach szczytu. Poza tym czasem, mieszkańcy bez własnego transportu są wykluczeni komunikacyjnie. Może wprowadzić komunikację mieszaną? Czyli kursy dodatkowe, które zostałyby biletowane. Przestawiłem część miejskich inwestycji, jest ich o wiele więcej. Pieniądze na wszystkie prace pochodziły z podatków miejskich i dofinansowania z zewnątrz. Oczywiście kredyty też lekką ręką Magistrat brał. Rok 2023 będzie początkiem wieloletniego kryzysu. Trzeba zadać pytanie. Czy Urząd Miasta ma koło ratunkowe, kiedy załamią się finanse publiczne w kraju?

Prezydent Starachowic na fundamencie swojego sukcesu wyborczego buduje partię polityczną, która ma być alternatywą w głosowaniu lokalnym i krajowym do PO i PiS. Ogólnopolski star wypadł blado.  Media w małym zakresie odnotowały spotkanie założycielskie Ruchu Marka Materka. Pierwsze deklaracje programowe zbliżone są z polityką PO. Pomimo nieudanego startu, kibicuje Markowi Materkowi.

Budżet przyszłoroczny jest ambitny i trudny do zrealizowania. W obecnej perspektywie, braku środków z UE nie ma szans na jego realizację. Wraz z wiosną, nie tylko w Starachowicach, ale w całym kraju budżety miast i gmin będą nowelizowane. Jeden punkt budżetu świadczy o roku, 2023, jako czasie wyborów. Magistrat postanowił przeznaczyć 400 tys. na Dni Starachowic. Szykujmy się na letnią kiełbasę wyborczą. Zenek i Sławomir muszą odwiedzić nasze miasto.

 Rok 2023 rozpocznie się od globalnej wojny gospodarczej, która będą prowadzić USA i Chiny.  Zimna wojna gospodarcza trwająca od lat rozpędzi się i świat zostanie definitywnie podzielony na dwa obozy. Z jednej strony staną kraje, które będą pod wpływem USA i takie, które będą pod we władaniu Chin. Wojna pomiędzy Ukrainą i Rosją przejdzie do powolnego wyniszczania obu krajów. Po wizycie prezydenta Ukrainy w USA wynika, iż amerykanie oczekują od zwaśnionych stron rozpoczęcia negocjacji pokojowych. Myślę, iż na wiosnę Ukraina zostanie osamotniona. USA wycofa się z finansowania militarnego Ukrainy, za nimi z radością uczynią tego kraje UE. Zwycięży Rosja, która wytrzyma embargo światowe. Podobnie ma się rzecz z Iranem, który pomimo od lat ostracyzmu gospodarczego i militarnego rozwija się i staje się głównym rozgrywającym na bliskim wschodzie. Rosja zdestabilizuje sytuacje polityczne w krajach po byłej Jugosławii i doprowadzi do konfliktu zbrojnego. Działania polityczne Rosji na niwie polityczne będą polegać na szukaniu sojuszników i stworzenie koalicji, która rozbije porządek powstały po czasach zimnej wojny. Naturalnymi sojusznikami staję się Iran i Serbia. W tle są Chiny, które poprowadzą agresywną politykę w Azji. Indie zaczną się łokciami rozpychać na arenie międzynarodowej. Na granicy z Pakistan, Indie będzie dochodzić do prowokacji. Zapowiedź pierwszego konfliktu nuklearnego.

Zapytacie, czemu przechodzę od opisu lokalnej społeczności do geopolityki. Chce tym przekazać, iż ten nasz starachowicki budżet jest powiązany z polityką ogólnoświatową. Staliśmy się globalną wioską. Starachowiczanie nie mają wpływu na decyzje w odległych mocarstwach, ale decyzje prezydenta USA, czy Chin wpływają na nasze życie. Nadszedł czas i przyszły rok będzie jego początkiem. Cywilizacja, którą znamy, będzie odchodzić, w niepamięć.  W 2023 roku będzie początkiem powstawania nowego porządku politycznego. Ustrój demokratyczny odchodzić będzie w niepamięć. Takie twory jak Unia Europejska staną się reliktami dobrych minionych czasów. Rządy populistyczne, totalitarne, rasistowskie rozpoczną swoje powolne przejmowanie władzy od 2023 r. Dobrze to już było!!! Czas kryzysu rozpanoszy się nad światem na wiele lat. 

 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecane

Twarzą w twarz z wyzwaniami: Nowa droga Starachowic po wyborach

                  Wybory za nami, rozpoczęły się kłótnie o podział politycznego stołu. W Radzie Miasta jest wszystko jasne. W Powiecie b...