My mamy Nic od razu, od
świętego początku, a więc Nic nie tracimy. Dlatego lepsze jest Nic niż jakieś
Coś […] Żadnych traum z dzieciństwa, ani żadnych miłości, ani rozczarowań,
strat na giełdzie, chorób, ortopedów, telegramów z czarnym paskiem, koszmarów,
żadnego poczucia winy, żadnych listów w uściskach wstążki, machania chusteczką.
Nic nam tu nie trzeba”.
„Anna In W grobowcach
świata” Olga Tokarczuk
Olga Tokarczuk jako wytrawna
feminista przypomniała czytelnikom, że w przeszłości kobiety należały do
panteonu bogów i ze swobodą przekraczały granice życia i śmierci.
Anna In to postać , której
pierwowzorem jest Sumeryjska bogini Inanna , władającą Niebem i mająca siostrę
Ereszkigal władczynie podziemnego świata śmierci. Śledzimy losy Anny In w jej
podroży z niebios do podziemi grobowców, skąd nie ma powrotu.
Olga Tokarczuk świetnym językiem
opowiedziała nam Sumeryjki mit, przypominając o
boskim pochodzeniu kobiet. W dzisiejszych czasach boskość jest zarezerwowana dla mężczyzn . W owym
micie jest kilku bogów ale jest też pramatka , która dzierży w swych rękach
władze nad istnieniem. Ninma zmusza ojców Inanny do pomocy jej w wyjściu z
otchłani śmierci.
Od
kiedy człowiek odkrył ,że istnieje, towarzysz mu pytanie dlaczego i z jakich
powodów ma racje bytu śmierć i nie można z Hadesu powrócić. Opowiada sobie więc
historie, które dają nadziej na pokonanie śmierci.
Olga
Tokarczyk wpisuje się w kanon opowiadaczy historii o odwiecznej walce życia ze
śmiercią. O odradzaniu i umieraniu. O
podległość praw niezrozumiałych i niewytłumaczalnych. Czym więcej wiemy tym
więcej pytamy a odpowiedzi możemy znaleźć w starych sumeryjskich historiach ,
które są przepisywane do dzisiejszych czasów z umniejszoną rolą kobiety.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz