Prime Time film o chęci zaistnienia

            


 

    Pamiętam, noc sylwetową z 1999 roku na 2000 towarzyszył jej podenerwowanie, ciekawość, czy w noc milenijną coś się dziwnego nie wydarzy. Media obiegały informacje o możliwych scenariuszach nocy sylwestrowej od paraliżu systemu bankowego, braku prądu, spadaniu samolotów i wiele innych.

                Film Prime Time w taką noc się rozgrywa. Młody chłopak o imieniu Sebastian (BartoszBielenia) postanawia zaistnieć w przestrzeni telewizyjnej, dostaje się do studia i żąda przekazu na żywo, aby przekazać swoje przesłanie do widzów. Bierze dwoje przypadkowych ludzi jako zakładników, prowadzącą teleturniej i ochroniarza. Cały film rozgrywa się w studio telewizyjnym. Opisuje negocjacje z terrorystą. Pomimo tak ubogich wyrażeń artystycznych  film trzyma w napięciu i zostawia wiele niedopowiedzeń.

                Marzenie o zaistnieniu w szerszym kręgu społeczeństwa towarzyszy każdemu z nas, wielu dla pojawieniu się na szklanym ekranie jest zdolna do wyrzeczeń i czynów, które nie zawsze są moralnie dopuszczalne. Bohater swoim czynem przekazuje przesłanie, nie musi wypowiadać oświadczeń, czy memoriałów.

                Film warty obejrzenia dla gry znakomitego polskiego aktora Bartosza Bielenia. Obraz jest też debiutem reżyserskim Jakuba Piątka. Czekam na następny film tego reżysera.

 

Hiacynt film w reżyserii Piotra Domalewskiego

 


 

 

Polacy nie lubią, jak inni Polacy są szczęśliwi.

Cytat z filmu

 

    Hiacynt film w reżyserii Piotra Domalewskiego przenosi nas do siermiężnych  czasów komuny, do  lat 80. Scenariusz  filmu prowadzi dwie narracje pierwsza to kryminalna, druga to psychologiczna. Oto para milicjantów jeden dobry glina, drugi zły, dostaje sprawę zabójstwa bogatego samotnego mężczyzny. Śledztwo powodzi funkcjonariuszy do środowiska homoseksualistów, którzy w owym czasie byli szykanowani przez milicje.

   Wraz z milicjantem Robertem (Tomasz Ziętek) obserwujemy środowisko LGBT+ ich barwność niepasującą do szarości komunistycznej Polski. Jednocześnie widzimy przeobrażenie, odkrycie swojej tożsamości przez Roberta.

    Film wspaniale oddaje klimat tamtych czasów, zależności i układy. Aktorsko kolejny raz świetnie popisał się Robert Ziętek, który obok Bartosza Bielenia jest przyszłością polskiego kina.

      Choć film opowiada historie z lat ubiegłego wieku, to odnosi się również, do sytuacji bieżącej, jaka jest  wokół środowiska LGBT+. Tak jak wówczas, tak obecnie środowisko LGBT+ jest dyskryminowane.

 

Staliśmy się całkowicie gotowi, żeby Bóg usunął wszystkie te wady charakteru

 


 

 

 

Staliśmy się całkowicie gotowi, żeby Bóg usunął wszystkie te wady charakteru

 

 

                Dotarliśmy do kroku szóstego, który brzmi: Staliśmy się całkowicie gotowi, żeby Bóg usunął wszystkie te wady charakteru. Pierwszy raz kiedy przeczytałem go, pomyślałem, że oto dowiem się, czy istnieje Bóg,  bo jeżeli oto On pozbawi mnie wad charakteru, będzie to dowód istnienia Wszechmocnego.

Szybko rozwiano moje przemyślenia. Krok 6 jest krokiem, który nas prowadzi w dorosłość w cichym stąpaniu. To ja sam po przejściu 5 pierwszych kroków poznałem swoje wady i to nie tylko z czasu pijaństwa, ale również z okresu przed  chorobą. Widząc je mam szanse, strać się ich nie używać, a niektórych pozbyć się. Przestać się tłumaczyć głupio z kłamstw, nie życzliwości, krętactwa i innych przywar. Bóg jedynie jest nadzorcą mojego postępowania. Staje przed nim obnażony ze swoimi zaletami i wadami. Moim zadaniem jest przyznanie się do wszystkich cech charakteru. To w 5 Kroku podczas przyznawania się przed Bogiem, drugim człowiekiem i samym sobą do błędów to w istocie przyznawanie się do  wad charakteru.

Krok szósty jest krokiem na całe życie odmiennie od poprzednich kroków, jego nie da się zamknąć. Kroczy się z nim przez życie poznaje się swoje wady i stara się je wyciszyć. Każdego wieczora przy rachunku z dnia mijającego trzeba jasno i bezwarunkowo przyznać się do swoich wad i podjąć starania o zaprzestaniu z nich korzystania. Praca nad krokiem z czasem zaczyna dawać efekty w postaci akceptacji wśród bliskich, przyjaciół, znajomych, sąsiadów.

 

Polecane

Twarzą w twarz z wyzwaniami: Nowa droga Starachowic po wyborach

                  Wybory za nami, rozpoczęły się kłótnie o podział politycznego stołu. W Radzie Miasta jest wszystko jasne. W Powiecie b...