Siódma rocznica Grupy AA "Na Kościlenym"






W ostatnią sobotę udałem się do Skarżyska Kościelnego na rocznicowy miting Grupy „Na Kościelnym”. Spotkanie było zorganizowany wraz z Grupom AL. – Anon „Iskierki”. Moim skromnym zdaniem wspólne mitingi AA i Al. – Anon jest wbrew Tradycją Wspólnoty AA.
Jak przybyłem, tak szybko miałem ochotę opuścić Świetlice Środowiskową. Miting rozpoczął się od przywitania oficjeli , poczułem się jak na akademii szkolnej, a byli to przedstawiciele Gminy jak i kościoła.
Po części oficjalnej oddano głos ks. Konradowi , który bardzo fajnie mówił o roli przebaczenia w nowym trzeźwym życiu. Wypowiedź była w duchu AA. Zwrócił uwagę Ks. Konrad na to ,że alkoholik ma wyznać winny i oczekiwać wybaczenia, a nie prosić o nie.
Następnie odbył się tradycyjny miting otwarty. Tematem było pytanie „Za co jestem wdzięczny?”. Pięknie zaprezentowany na plakacie , który musiał kosztować parę stów (bogata Grupa albo bogata Gmina, której przedstawiciel siedział na sali).
Aby zachować anonimowość uczestników nie będę, przytaczał ich wypowiedzi, a sam się odniosę do pytania.
W pierwszej kolejności jestem wdzięczny Bogu , że jestem. Bez niego nic by nie było. Także jestem mu wdzięczny za to , że pozwolił mi trzeźwieć. Oczywiście piszę o moim Bogu „jakkolwiek Go pojmuję”. Wdzięczny jestem za każdy dzień , który przynosi coś nowego. Za dzieci , które pomimo krzywd , które im wyrządziłem, są ze mną. Wdzięczny jestem za zrozumienie twierdzenia „trzeźwiej dla siebie”. Wdzięczny jestem za przyjaciół , których obecnie mam. Za pasje , za pisanie bloga, góry, za którymi tęsknie.
Jeszcze nie tak dawno najważniejsze było wypicie kolejnej setki i patrzenie w szary sufit. Życie od picia do picia. Obrażony na cały świat , bez przyjaciół w samotności użalający się nad sobą.
Warto być trzeźwy, by być wdzięczny za kolejne dni bez alkoholu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecane

Twarde Fakty: Wybór i Zarządzanie w Starachowicach

      Zgodnie z sondażami władze w mieście i powiecie utrzymał Komitet Wyborczy Marka Materka. Kusz bitewny opada, miejsce potyczki odsłan...