Igor Gorzkowski wyreżyserował spektakl „Spacerowicz”
na postawie prozy Roberta Walsera. Zgodnie z tytułem w tej dość krótkiej
sztuki, idziemy wraz z bohaterem na spacer.
Simon (Marcin
Przybylski) to sfrustrowany pisarz, który podąża przez życie krokiem spacerowym
i nie zagrzewa nigdzie długo miejsca. Zmienia zamieszkanie, pracę i tworzy aurę
literata piszącego arcydzieło.
Ciekawy
spektakl, pokazujący proces tworzenia podczas codziennych dylematów
towarzyszącym w życiu autora. Frustracja, która doprowadza do braku pomysłu
literackiego. Poszukiwanie tematu w prozie życia. Bohater przemieszcza się, w
poszukiwaniu weny twórczej, a jednocześnie ucieka od życia.
Wspaniały
język dialogowy wart jest poświęcenia godziny do obejrzenia spektaklu.
Zostajemy w tym czasie przeniesieni w atmosferę powieści Franca Kafki, co warto zrobić, by posprzątać umysł zajęty przez tony śmieci myślowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz