Bóg zewnętrzny i Bóg wewnętrzny






„Zewnętrzny człowiek ma zewnętrznego boga, wewnętrzny człowiek ma wewnętrznego Boga”
Mistrz Eckhart


        Piękne to zdanie utkwiło w mojej pamięci i zagnieździło się w przemyśleniach. Od dawna staram się z Bogiem jednać wewnętrznie, tylko mam problem, dość poważny, jak w swej strukturze duchowej i materialnej odnaleźć transcendentalnego Boga.
        Oznaki zewnętrznego poszukiwania boga i jednoczenia się z nim przechodzą w niepamięć. Odczuwam, coraz mniejszą potrzebę przebywania w miejscach kultu i uczestniczenia w nabożeństwach. Zagłębiam się w sobie w poszukiwaniu Boga w sobie i podjęcia dialogu, który pogłębi moją wiarę. Z takiego obrotu sprawy przeszedłem z okazywania swojej wiary poprzez dewocje, do czynnej prezentacji.
        Coraz lepiej rozumiem, co to jest miłosierdzie. Jak ważne jest w naszym życiu. Bez nachylenia się nad drugim człowiekiem, nie ma wiary. Bóg jest w drugim człowieku nawet w tym największym zbrodniarzu, o którym myślisz. Miłosierdziem jest modlitwa za grzesznika. Miłosierdziem jest wskazanie mu drogi naprawy krzywd. Wewnętrzny głos od Boga podpowiada mi drogę ku drugiemu człowiekowi.
        Największym wyzwaniem i miłosierdziem wobec drugiego a może nawet obcego jest, przestanie odczuwania strachu. Przestać, bać się człowieka i oczekiwać z wyciągniętą ręką na gest pojednania. Pójścia w ramie w ramie do szczęścia, które Bóg nam dał, a my zaprzepaściliśmy cały dorobek Ewangelii.

2 komentarze:

  1. nie ma żadnego boga

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje Życie www.moje-zycie.eu to Ośrodek, który pomaga uporać się z uzależnieniami. Dzięki terapeutom wróciłem do normalności.

    OdpowiedzUsuń

Polecane

Twarzą w twarz z wyzwaniami: Nowa droga Starachowic po wyborach

                  Wybory za nami, rozpoczęły się kłótnie o podział politycznego stołu. W Radzie Miasta jest wszystko jasne. W Powiecie b...