Bóg, jakolwiek Go pojmuję





             
   Dlaczego nie przyjmiesz własnej koncepcji Boga?

                                               Anonimowi Alkoholicy – Opowieść Billa



                Moim pierwszym wyzwaniem w drodze poznawania  Wspólnoty AA było akceptacja Siły Wyższej, która jest sprawcą zmian  w moim życiu, a następnie koncepcję Boga.

         Jako katolik, bardzo szybko wróciłem na łono kościoła katolickiego, rozpocząłem intensywne uczestnictwo w nabożeństwach i sakramentach. Traktowałem to jako naturalny element drogi prowadzącej ku trzeźwości.

         Poznając zasady 12 Kroków, utożsamiałem pojęcie boga zawartego w nich z pojęciem  Boga zawartego w Biblii.  Łączenie uroczystości Wspólnoty z kościelnymi, nie traktowałem jako niedozwolone. Przykładem może być coroczne spotkanie alkoholików na Jasnej Górze, które traktowałem jako zlot AA. Podczas mitingów nie umiałem zaakceptować podejścia innych alkoholików do tematu Boga. Często prezentowali „swojego boga” składającego się z teologii katolickiej połączonej ze swoimi wyobrażeniami. W swoich wypowiedziach na mitingu zacząłem podkreślać o wyższości Boga katolickiego i błędnym podejściu do koncepcji Boga przez innych anonimowych alkoholików.

         Bóg prezentowany w książce Anonimowi Alkoholicy nie jest jednoznaczny i zaprezentowany pobieżnie. To działanie zamierzone, autorzy publikacji nie chcieli zostać zawładnięci przez z żadną z religii.

         Nie mogąc, pogodzi tej rozbieżności, zacząłem zastanawiać, się co mogę uczynić, aby nadal uczestniczyć w mitingach i nie czuć dyskomfortu w pojęciu Boga. Rozpocząłem obserwować pozostałych uczestników mitingu i zrozumiałem, dzięki Sile Wyższej, o co chodziło Billem W. w Kroku 3. Moja krytyka wyrażania wiary przez innych mogła prowadzić do jednego, mojego powrotu do picia.

         Postanowiłem oddzielić wiarę od mitingów. Zacząłem odróżniać boga z mitingu i Boga, w którego wierze.

         Obecnie bóg z kroków i WK jest moim wyobrażeniem, które stworzyłem na potrzeby realizacji programu 12 Kroków. Dzięki takiemu rozdziałowi akceptuje inne pojęcia boga, jakie spotykam na grupach wśród alkoholików. Uważam, że łączenie kultu religijnego z AA jest błędne. Grupa jako taka powinna, być pozbawiona jakichkolwiek zabarwień religijnych choćby wszyscy wyznawali taką samą wiarę. Wchodząc na miting, Boga wiary katolickiej pozostawiam na zewnątrz, a przyjmuje boga z Modlitwy o Pogodę Ducha.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecane

Kioski Ruchu – wspomnienie

    Kiedyś można było je znaleźć co 500 metrów, dziś nie zobaczysz ani jednego kiosku Ruchu na mapie Starachowic . Zniknęły z krajobra...