„Opowieść z chłodni” to krótkometrażowy film autorstwa Grzegorza Jaroszka



               
No cóż, obowiązkiem ojca jest słuchać syna. Do takiego wniosku doszedłem po obejrzeniu kolejnego filmu zaproponowanego mi przez syna. Łukasz  zna się na kinematografii i ma dobre wyczucie, co jest dobrym filmem.

                „Opowieść z chłodni” to krótkometrażowy film autorstwa Grzegorza Jaroszka. Osiom obrazu jest tzw. cel w życiu. Reżyser opisuje nam historie dwóch osób traktowanych za najgorszych w swojej społeczności. Chłopak (Piotr Żurowski) i Dziewczyna (Justyna Wasilewska) otrzymują szanse zmiany tej sytuacji. Zostają bohaterami programu „Najnieszczęśliwszy człowiek miesiąca”. Dzięki przewrotności sytuacji mają szanse odwrócenie okoliczności.

                Film jest bardzo ciekawą farsą i oceną, kto to jest nieszczęśliwszy człowiek, jak i szczęśliwym. Od lat mam ugruntowane zdanie, że szczęście zależy od naszego podejścia do niego. Jednym z ważnych elementów bycia szczęśliwych jest  wyznaczenie sobie celu. Myślę, że nie chodzi tu w szczególności do osiągnięcia celu, ale do dążenia. Sama droga i pokonywanie trudności jest już dobrem przynoszącym zadowolenie z życia.

                W filmie widać cień twórcy Jana Jakuba Kolskiego. Myślę, że młody reżyser Grzegorz Jaroszek jeszcze nie raz przysporzy nam miłych wrażeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecane

Recenzja spektaklu „Dowód na istnienie drugiego”

                                                                                               Zdjęcie TVP        Spektakl „Dowód na i...