Zwróciliśmy się do niego, aby usunął nasze braki


 

 

Pokora — świadomość własnej niedoskonałości

 

 

                Krok siódmy ściśle jest związany z pokorą. Z tego powodu przytaczam znaczenie słowa pokora za słownikiem języka polskiego.

                Zwróciliśmy się do niego, aby usunął nasze braki.

                Zgodnie z sugestiami wynikającymi z podejściem do idei Boga (jakkolwiek Go pojmujemy), każdy z nas ma kontakt z wyjątkowym niepowtarzalnym Bogiem. W jaki sposób do niego się zwrócimy, wynika jedynie z naszej potrzeby i religijności.

                Nasze braki to nie wady charakteru trzeba to wyraźnie podkreślić. Wady to np. lekkomyślność, brak duchowość, brak cierpliwości, pokory, która jak na wstępnie napisałem, jest najważniejsza w tym kroku. Moim zdaniem samo odmówienie modlitwy kroku siódmego nie załatwia sprawy. Potrzebna jest refleksja nad tym, kim byliśmy w czasie picia, co zmieniło się w  życiu  po przejściu kroku czwartego i szóstego i jak mamy zamiar radzić sobie ze swoimi wadami, które niestety po domówieniu modlitwy nie znikną automatycznie. Osobiści uważam, iż Program 12 Kroków jest stylem życia i ciągłym udoskonalenia siebie. Czyli nie można kolejnych kroków zamknąć definitywnie. Również dla mnie krok siódmy, jest ciągłym udoskonalaniem siebie. Spojrzenie w swoje wnętrze, odkrycie wad charakteru, braków i następnie praca nad sobą, która nie ma końca. Czy to ma sens? Trzeźwiejący alkoholicy udowadniają, że tak. Kroczę drogą wyznaczoną przez Program. Poznaje siebie i nie mogę się nadziwić, jak zmieniam się, a dzięki temu i świat zmienna się wokół mnie.

 

Prime Time film o chęci zaistnienia

            


 

    Pamiętam, noc sylwetową z 1999 roku na 2000 towarzyszył jej podenerwowanie, ciekawość, czy w noc milenijną coś się dziwnego nie wydarzy. Media obiegały informacje o możliwych scenariuszach nocy sylwestrowej od paraliżu systemu bankowego, braku prądu, spadaniu samolotów i wiele innych.

                Film Prime Time w taką noc się rozgrywa. Młody chłopak o imieniu Sebastian (BartoszBielenia) postanawia zaistnieć w przestrzeni telewizyjnej, dostaje się do studia i żąda przekazu na żywo, aby przekazać swoje przesłanie do widzów. Bierze dwoje przypadkowych ludzi jako zakładników, prowadzącą teleturniej i ochroniarza. Cały film rozgrywa się w studio telewizyjnym. Opisuje negocjacje z terrorystą. Pomimo tak ubogich wyrażeń artystycznych  film trzyma w napięciu i zostawia wiele niedopowiedzeń.

                Marzenie o zaistnieniu w szerszym kręgu społeczeństwa towarzyszy każdemu z nas, wielu dla pojawieniu się na szklanym ekranie jest zdolna do wyrzeczeń i czynów, które nie zawsze są moralnie dopuszczalne. Bohater swoim czynem przekazuje przesłanie, nie musi wypowiadać oświadczeń, czy memoriałów.

                Film warty obejrzenia dla gry znakomitego polskiego aktora Bartosza Bielenia. Obraz jest też debiutem reżyserskim Jakuba Piątka. Czekam na następny film tego reżysera.

 

Hiacynt film w reżyserii Piotra Domalewskiego

 


 

 

Polacy nie lubią, jak inni Polacy są szczęśliwi.

Cytat z filmu

 

    Hiacynt film w reżyserii Piotra Domalewskiego przenosi nas do siermiężnych  czasów komuny, do  lat 80. Scenariusz  filmu prowadzi dwie narracje pierwsza to kryminalna, druga to psychologiczna. Oto para milicjantów jeden dobry glina, drugi zły, dostaje sprawę zabójstwa bogatego samotnego mężczyzny. Śledztwo powodzi funkcjonariuszy do środowiska homoseksualistów, którzy w owym czasie byli szykanowani przez milicje.

   Wraz z milicjantem Robertem (Tomasz Ziętek) obserwujemy środowisko LGBT+ ich barwność niepasującą do szarości komunistycznej Polski. Jednocześnie widzimy przeobrażenie, odkrycie swojej tożsamości przez Roberta.

    Film wspaniale oddaje klimat tamtych czasów, zależności i układy. Aktorsko kolejny raz świetnie popisał się Robert Ziętek, który obok Bartosza Bielenia jest przyszłością polskiego kina.

      Choć film opowiada historie z lat ubiegłego wieku, to odnosi się również, do sytuacji bieżącej, jaka jest  wokół środowiska LGBT+. Tak jak wówczas, tak obecnie środowisko LGBT+ jest dyskryminowane.

 

Polecane

Recenzja spektaklu „Dowód na istnienie drugiego”

                                                                                               Zdjęcie TVP        Spektakl „Dowód na i...