Przeszłość jest fundamentem przyszłości



        




 Kiedy tylko zostałem zdiagnozowany przez lekarza psychiatrę. Zacząłem doszukiwać się przyczyn zachorowania na alkoholizm. W Internecie czytałem wszystko, co wyrzuciła mi wyszukiwarka.
         Pierwszy powód, który chciałem oskarżyć o moje nieszczęście były geny. Nie miałem odwagi oskarżyć wówczas konkretnej osoby, więc oskarżyłem bezosobowe geny.
         Trudno było mi pojąć, że ja osoba dość inteligentna (subiektywna ocena) z własnej woli wpadłem w sidła nieuleczalnej choroby.
         W początkowej fazie poznawania ruchu AA bardzo szybko oskarżyłem Boga (jakkolwiek Go rozumiem) o mój alkoholizm. To On, prowadził moim losem tak, abym zachorował.
         Oczywiście oskarżałem też rodziców, bliskich, znajomych i kolegów.
         Z czasem zrozumiałem, że przyczyny mojego uzależnienia są bardziej złożone. Zależały w równym stopniu od genów, warunków rodzinnych, społecznych, cech charakteru i pewnie jeszcze wielu innych czynników.
         Doszukiwanie się przyczyn picia i alkoholizmu jest próba usprawiedliwienia siebie samego przed samym sobą. Trudno jest, pojąc fakt mówiący o chorobie, która w głównej mierze rozwinęła się za naszą przyczyną.
         Z czasem uczestnictwa w terapii i mitingach AA. Poznając,  zalecenia terapeutyczne i idee AA. W głowie krystalizowały się myśli o ważności czasów. Uznałem, że czas teraźniejszy jest podstawą życia. Doszukiwanie się w przeszłości rozwiązań na teraźniejszość jest błędem. Przeszłość jest nam potrzebna do powstania szkieletu historycznego osobowości. Przyszłość to czas, który ma nastąpić, on istnieje, tylko w naszych wyobrażeniach.
         Wynika z tego bezsens doszukiwania się w przeszłości przyczyn zachorowania. Powinno się jednak pamiętać zachowania, które doprowadziły do rozwoju choroby. Pamięć o czasach, w których piłem alkohol, umożliwiają utrzymanie trzeźwości w trudnych chwilach głodu alkoholowego. Również umożliwia do podzielenia doświadczeniami z innymi alkoholikami. Zrozumiałem, że alkoholizm jest chorobą, która nie pozwala na długie „babrania” się w przeszłości. Alkoholizm zmusza do działania w teraźniejszości. W zależności od tych działań taką będziemy mieli przyszłość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecane

Twarde Fakty: Wybór i Zarządzanie w Starachowicach

      Zgodnie z sondażami władze w mieście i powiecie utrzymał Komitet Wyborczy Marka Materka. Kusz bitewny opada, miejsce potyczki odsłan...