W poszukiwaniu Boga pomógł mi program 12 Kroków






„Zewnętrzny człowiek ma zewnętrznego boga, wewnętrzny człowiek ma wewnętrznego Boga”

Mistrz Eckhart

 

 

        Piękne to zdanie utkwiło w mojej pamięci i zagnieździło się w przemyśleniach. Od dawna staram się z Bogiem jednać wewnętrznie, tylko mam problem, dość poważny, jak w swej strukturze duchowej i materialnej odnaleźć transcendentalnego Boga.

        Oznaki zewnętrznego poszukiwania Boga i jednoczenia się z nim przechodzą w niepamięć. Odczuwam, coraz mniejszą potrzebę przebywania w miejscach kultu i uczestniczenia w nabożeństwach. Zagłębiam się w sobie w poszukiwaniu Boga w sobie i podjęcia dialogu, który pogłębi moją wiarę. Z takiego obrotu sprawy przeszedłem z okazywania swojej wiary poprzez dewocje, do czynnej prezentacji.

        Coraz lepiej rozumiem, co to jest miłosierdzie. Jak ważne jest w naszym życiu? Bez nachylenia się nad drugim człowiekiem, nie ma wiary. Bóg jest w drugim człowieku nawet w tym największym zbrodniarzu, o którym myślisz. Miłosierdziem jest modlitwa za grzesznika. Miłosierdziem jest wskazanie mu drogi naprawy krzywd. Wewnętrzny głos od Boga podpowiada mi drogę ku drugiemu człowiekowi.

        Największym wyzwaniem i miłosierdziem wobec drugiego jest przestanie odczuwania strachu. Przestać, bać się człowieka i oczekiwać z wyciągniętą ręką na gest pojednania. Pójścia w ramie w ramie do szczęścia, które Bóg nam dał. My zaprzepaściliśmy cały dorobek Ewangelii.

        Ogromny wpływ na moje podejście do istoty Boga ma również Program 12 Kroków. To w nim poznałem swojego Boga, który idzie wraz ze mną przez życie, moje życie. Ja w przestrzeni czasu On poza nim. Poczucie obecności Boga w duchowym spotkaniu umacnia mnie w trzeźwym życiu. Kiedyś na kacu modliłem się do Niego żądając pomocy. Teraz wiem, że trzeba poszukać w swoim wnętrzu jego obecności i tam wraz z nim rozwiać problem, bez walki i innych wojennych określeń. Trzeba iść przez życie z podniesioną głowa. Przez wiedze, iż Bóg jest we mnie wiem, że w drugim człowieku również jest Boża istna, więc trzeba otaczać bliźniego miłością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecane

Twarzą w twarz z wyzwaniami: Nowa droga Starachowic po wyborach

                  Wybory za nami, rozpoczęły się kłótnie o podział politycznego stołu. W Radzie Miasta jest wszystko jasne. W Powiecie b...